niedziela, 30 października 2016

#30dni30makijazy dzień #19

Hej!
Dziś przemieniłam się w Barbie :D
Tyle różowego koloru to chyba nigdy nie miałam na sobie :D Od razu Wam powiem, że nie jest to stuprocentowe odwzorowanie lalki- chciałam zrobić coś innego, taką swoją wersję, jak ja bym widziała lalkę Barbie istniejącą w prawdziwym życiu. Trochę jest tu inspiracji anime, ale myślę, że to nadaje uroku i tego "lalkowego" wyglądu. Musiałam nieco również pobawić się moim owalem twarzy- naturalnie buzię mam kwadratową, a idealny kształt to owal- trochę też dodałam pełności swoim policzkom :)




sobota, 29 października 2016

#30dni30makijazy dzień #18

Hej!
Dziś czas na makijaż gotycki- czy tylko wy zauważyliście, że mi trafiły się wszystkie mroczne makijaże w pobliżu Halloween ? :D
Mi gotyk się kojarzy z mrocznym, ciężkim makijażem. Dla urozmaicenia nudnego czarnego makijażu dodałam czerwony, który super pasuje i nawiązuje do krwi- bo przecież dobry Goth nie może się obyć bez ofiary z dziewicy :D I oczywiście krwiste usta obowiązkowo- bo czarna pomadka byłaby zbyt oczywista :)





piątek, 28 października 2016

#30dni30makijazy Dzień #17

Hej!
Dziś trafiło na bodypainting. Temat w sumie bardzo szeroki, bo malując na twarzy można stworzyć tak naprawdę wszystko :) Do tematu podeszłam trochę bardziej ambitnie, bo jak na razie żaden makijaż (może oprócz pop artu :D) nie stanowił większego problemu. Także w temacie zbliżającego się Halloween (ale nie z wyzwania- do tego szykuję coś bardziej mrocznego :D) zmalowałam na swojej twarzy Muertę- meksykański symbol śmierci. Jest to wariacja na temat czaszki- tak naprawdę nasza wyobraźnia nas ogranicza jak ją przyozdobimy- czy bardziej "na słodko", czy mroczniej.



czwartek, 27 października 2016

#30dni30makijazy dzień #16

Hej!
Wczoraj mi się niestety nie udało dodać wpisu, ale dziś jestem :D znowu trochę zmieniłam kolejność a to dlatego, że mój fotograf nie nadążył z ładnym przygotowaniem zdjęć ;D
Także dzisiaj brąz i złoto- coś w czym chyba większość czuje się dobrze, bezpiecznie. Odpowiednio dozowane mogą być zarówno w makijażu dziennym, jak i można zrobić wersję "na bogato"-na wieczór. Dziś chyba bardziej ta druga opcja :)





wtorek, 25 października 2016

#30dni30makijazy dzień #15

Hej!
Parę dni mnie nie było- wyjechałam na weekend do rodziny na wesele, więc nie bardzo miałam jak robić makijaże, a co dopiero dodawać posty :D Na szczęście już wracam do normalności, czyli do dnia, na którym skończyłam :)
Dziś Bollywood- jeden z bardziej charakterystycznych makijaży. Charakteryzuje się on bardzo mocno zaznaczonym, obrysowanym okiem, wyciągniętą kreską, ortientalnymi, bogatymi barwami.




czwartek, 20 października 2016

#30dni30makijazy dzień #14

Hej!
Dzisiaj makijaż z wczoraj, bo wczoraj był makijaż z dzisiaj :D
Makijaż jednym kolorem- jakiś czas myślałam jak podejść do tematu- można przecież brać to bardzo dosłownie, ale nic nie byłoby widać, można wziąć jeden kolor ale różne jego odcienie, ale to z kolei bardziej pasuje mi pod makijaż ombre. Postawiłam więc na to, co posiadałam w kufrze zarówno w cieniach, pomadce, jak i kredkach.




Makijaż jest trochę (bardzo :D) gotycki, trochę mroczny, "brudny"- o taki zamysł mi chodziło- inspirowałam się trochę aktualnymi trendami pokazywanymi m. in. przez firmę MAC, czy same pokazy mody. Fajnie do tego makijażu oka pasowały mi "gołe" brwi- nie odwracały uwagi od oczu, a przy okazji nie złamałam zasady jednego koloru :)




środa, 19 października 2016

#30dni30makijazy dzień #13

Hej!
Dziś wyjątkowo zmieniłam kolejność w wyzwaniu- makijaż z akcentem na brwi i rzęsy- z czysto technicznych względów- musiałam wyjść na miasto :D
Także dzisiaj brwi i rzęsy- zrobiłam bardzo klasyczną wersję, jak chciałabym żeby wyglądały moje idealne brwi- bo człowiek bez brwi to ZŁO :D Oczywiście moje naturalne do idealnych nie należą, bo są bardzo jasne, a jednak wolę mocniej podkreślone- ale od czego jest henna i makijaż ? :) Jeśli chodzi o kształt, to myślę, że zbliżam się ku temu najlepszemu- fakt, że są asymetryczne i jedna niżej niż druga już dawno przestał mi przeszkadzać- przecież, to siostry, nie muszą być bliźniaczkami :D Poza tym mam już stał nawyk unoszenia jednej do góry, także nigdy nie będą idealne :)



 Co do rzęs, to moje podobno są całkiem w porządku. Jednak każda z nas musi mieć jakieś ale do swojego wyglądu- więc dla mnie są za krótkie i za proste :) Ale tutaj też z pomocą przychodzi makijaż i sztuczne rzęsy <3 Uwielbiam na klientkach kępki, bo dają niesamowitą ilość opcji i efektów, fajnie modelują oko i można stopniować intensywność, jednak na sobie zdecydowanie wolę rzęsy na pasku, albo połówki- zwyczajniej w świecie dużo łatwiej mi takie dokleić :)


Na dziś to tyle- jutro oczekujcie wyzwania z dzisiaj :D

wtorek, 18 października 2016

#30dni30makijazy dzień #12

Hej!
Dziś mija chyba rekordowa liczba dni, w ciągu których codziennie robiłam makijaż na sobie :D
W każdym razie- dzisiaj kocie oko. Coś naprawdę fajnego- bardzo ładnie podkreśla kobiecą urodę, jest to makijaż uwodzicielski, idealny na randkę :D Można nim też fajnie skorygować nasz kształt oka, np. przy opadającej powiece.



Ja dziś postawiłam na delikatniejszą, myślę, że nawet dzienną wersję, w kolorach śliwki- kontrastowych do mojego oka- pamiętajmy, że używając kolorów innych niż nasza tęczówka jesteśmy w stanie bardzo ładnie podkreślić ich naturalny kolor :) Do takiego kształtu makijażu idealnie pasują połówki rzęs przyklejone w zewnętrznym kąciku- dodatkowo wyciągają i otwierają oko.



Dajcie koniecznie znać, co myślicie, i jaki jest Wasz ulubiony typ makijażu- w jakim czujecie się najlepiej ? :)

poniedziałek, 17 października 2016

#30dni30makijazy dzień #11

Hej!
Dzisiaj bardzo ciekawy, niestandardowy temat- makijaż graficzny. Rzadko kiedy na codzień używamy graficznych linii- jeśli już to ewentualnie kreska na oku, częściej makijaż graficzny jest używany przy sesjach zdjęciowych.


W tym makijażu tak naprawdę nie ma zasad- możemy stworzyć nowe, linie, nowe cienie, zaznaczyć tak daną partię twarzy, aby coś średnio atrakcyjnego, wręcz brzydkiego zwracało na siebie uwagę- im bardziej przerysowane, tym lepiej :)





niedziela, 16 października 2016

#30dni30makijazy dzień #10

Hej!
Dziś bardzo fajny temat- makijaż rozświetlający. Fajnie się on wpisuje w aktualne trendy strobingu- rozświetleniem cery możemy uzyskać bardzo ładny, zdrowy efekt. Często używamy go przy sesjach, gdy chcemy uzyskać efekt "mokrej" twarzy, wręcz tafli :)







Trzeba jednak pamiętać, aby umieć dostosować efekt rozświetlenia- osoby z cerą mieszaną, tłustą raczej nie powinny przesadzać, gdyż naturalnie cera wytwarza sebum, które samo w sobie generuje błysk. Tak samo osoby z mocnymi nierównościami cery raczej powinny zrezygnować z rozświetlacza- podkreśla on bardzo mocno nierówności skóry.
Nie oszukujmy się- każda kobieta, która ma jakiekolwiek pojęcie o makijażu uwielbia rozświetlacze, więc taki makijaż jest spełnieniem marzeń :)




sobota, 15 października 2016

#30dni30makijazy dzień #9

Hej!
Dziś wpis, który bardzo mi się podoba. Pokazuje on tzw. "power of makeup"- to czym jest makijaż, co potrafi zmienić, udoskonalić, jak mocno makijażem jesteśmy w stanie wpłynąć na różne kształty, barwy.





Pokazuje jednak też to, że cały ten makijaż został stworzony na czymś- na nas samych, i gdyby nie "oryginalni" my, nie wyglądałby on tak jak wygląda. Więc tak naprawdę każdy z nas jest piękny, doskonały, bo tylko na rzeczach pięknych można stworzyć inne piękno :) Pamiętajcie, że makijaż to tylko dodatek do Was, nie Wasza definicja. On sprawia, że każdego dnia możemy wyglądać inaczej, ale na koniec dnia zawsze wracamy do tej swojej idealnej wersji siebie- której nie da się odwzorować żadnym makijażem :)


piątek, 14 października 2016

#30dni30makijaży dzień #8

Hej!
Dzisiaj w końcu coś żywszego- makijaż inspirowany naturą. Uwielbiam obserwować otaczający nas świat, a że z mojego drugiego zawodu jestem architektem krajobrazu to szczególnie przyciągają mnie kwiaty.
Mój wybór padł na strelicję- jest ona wyjątkowa zarówna w kształcie, kolorze, jak i występowaniu- w Polsce można ją spotkać jedynie w kwiaciarni, a i to rzadko, albo w jakimś arboretum bądź ogrodzie botanicznym z roślinami tropikalnymi.



 Makijażem z jednej strony starałam się odtworzyć kształty kwiatu, z drugiej jedynie odwzorowałam kolorystycznie :) Do takiego makijażu oka postawiłam na czystą cerę, aby jednak to oczy wyłaniały się na pierwszy rzut oka.








#30dni30makijazy dzień #7

Hej!
To znowu ja :D nadrabiamy zaległości, więc tym razem post z makijażem ślubnym.
Na codzień dosyć sporo zajmuję się ślubami, paniami młodymi itp :) z reguły wiem, że kobiety w tym dniu stawiają na klasykę- delikatne brązy, beże, może jakiś minimalnie mieniący się cień- po części to rozumiem, bo chcą się czuć pewnie i komfortowo w tym dniu. Ja jednak, znudzona tą samą tonacją co weekend, stawiam na klasykę, która została przełamana- cała dolna powieka jest fioletowo-niebieska, co fajnie podkreśla mój kolor oczu.



W dodatku same brązy zostały wzmocnione- częściowo uczestniczę przy robieniu zdjęć, więc bardzo dobrze wiem, że aparaty uwielbiają zjadać kolory, dlatego z reguł też proponuję klientkom nieco intensywniejszy makijaż, niż wybrałyby normalnie- po prostu mogą wyglądać blado- dlatego też tutaj został on dosyć wzmocniony- tymbardziej, że ja się nie boję mocniejszych makijaży :) Ogólnie rzecz biorąc wyznaję zasadę, iż makijaż ślubny musi być rozmglony, rozproszony, romantyczny(wyjątkiem są makijaże stylizowane, które pasują, np. do sukienek w stylu retro), więc nie ma tu żadnych wyraźnych linii. Do tego postawiłam na wyrównany koloryt cery, rozświetloną twarz i róż na policzkach- dodaje on świeżości, młodzieńczości, ale i kobiecości :)



I to by było na tyle- dajcie znać, jak podoba się wam moja propozycja makijażu ślubnego- wolicie klasykę, czy jednak czasem lepiej ją przełamać ? Pozdrawiam :D